Drogi panie prezydencie,
Niech pan pójdzie ze mną na spacer.
Udajmy, że jesteśmy tylko dwojgiem ludzi
Pan nie jesteś lepszy niż ja.
Zechciałbym panu zadać kilka pytać , jeśli będziemy rozmawiać uczciwie
Co pan czuje gdy widzi tych wszystkich bezdomnych na ulicy?
Do kogo się pan modli w nocy przed zaśnięciem?
Co pan czuje gdy spogląda w lustro?
Jest pan z tego dumny?