Minimum respest dla głupków ;) joł frajerze!
______________________________________________________________________________________________________________
KAT...
Możesz skoro myslisz że mozesz. Taaaa... ale chyba nie do końca. Nie wszystko działa tak prosto i łatwo jak myslimy no i jak inni twierdzą. Sam się o tym przekonuje, ale można, jak się mysli to można... jeśli się do tego dobrze podejdzie... można, nikt nie powiedziałze od razu jak za naciśnięciem przełącznika od światła w pokoju. Czasem trzeba czasu, poczekania i cierpliwości. Siły!
Odrobina pozytywnego myślenia wszystko zmienia. Tylko żeby nie przesadzić, troszkę realizmu, tylko nie sadzać go też na miejscu nadzieji i wiary. Oooo wlasnie równowaga. Ciężkochyba ją utrzymać... szczególnie jak coś spada na człowieka, albo zbytnio unosi do góry ;)
Zanim zaczynam pisac to mam wszytsko w gloiwe ulożone... a jak juz sedze nad klawiatura to wszysttko gdzieś gubie i chaos sie rodzi.
...TAK
Ale czy tak można całe życie? Zobaczymy...
"Niedaj się zabić żyj!"
Więc żyjmy i trzymajmy się tego jaknajmocniej.
Za dużo myśli za mało słów i zdań. Nie ma słów by wyrazić to co czuje. Też tak masz? Nie odpowiadaj.
____________________________________________________________________________________________________________
Choc i tak tego gnoju nie przeczytasz.
To jestm ponad Toba, szkoda ze nie mozesz tego pojąć.
Mam inne sposoby.
Mnimum.