Cześć Kobietki! :)
Drugi dzień wolnego:
Wstałam po 14, wyspałam się, wypociłam, może trochę przegoniłam objawy mojej 'pseudochoroby' . Wstałam, tak jakoś wyszło, że rodzice nie zrobili dzisiaj obiadku, i zamówili pizze, nie żałuję, że zjadłam, dwa kawałki pizzy.. oj tam, nadrobiłam ćwieczeniami.
Straszny kaszel mnie dopadł i być może będę chora, także skaczę z radości.
Głowa mnie boli jest mi niedobrze i tak jakoś słabo, dzisiaj jak alka stanęła
u mnie w drzwiach od razu było mi lepiej :*
Jutro Leszno, odczulanie.. nie będę ostamotniona, alka ze mną jedzie :* pofarbowała mi włosy dzisiaj, hmhmh, jak to wygląda, nie jest źleee.
bilans:
dwa małe kawałki pizzy 365 kcal
kawa rozpuszczalna 3,5 kcal
jabłko 45 kcal
50g sałatki (kapusta pekińska, pomidor, zielony ogórek, sos)
kawa rozpuszczalna 3,5 kcal
szklanka mleka 1,5 % 103 kcal
3 kromki żytniego chlebka. 96 kcal
150 brzuszków
90 pajaców
45 przysiadów
Inni zdjęcia: Podobny ? raffaelloJeszcze Panna purpleblaack... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24