11

[..] jestem w rozsypce, nie z powodu odchudzania... 

Pierwszy dzień wolnego:

Wstałam coś po 13 z łóżka, nie śpiesząc się poszłam do łazienki,

umyłam ładnie włosy, potem wysuszyłam, wyprostowałam grzwę, poszłam

do kuchni, zrobiłąm sobie płatki, tymczasem, wszyscy łądnie jedli obiad,

karolina płatki, kawa, książka i zamuł tysiąc - lubię.  Miałam pójsc na mecz.. 

miau było zbyt zmęczone by wyjsc :ok: alka jest na "dożywianiu" u babci :)

bilans: 

płatki czekoladowe z mlekiem (mieseczka) 186 kcal 

makaron z takim serkiem topionym 156 kcal 

pochłonęłam 15 kromek żytniego  375kcal

kawa rozpuszczalna 3,5 kcal

1 ciastkoz dynią, słonecznikiem 75 kcal

795 kcal /800  

300 brzuszków

85 pajaców

45 skrętoskłonów

30 przysiadów

rowerek w powietrzu 15 minut.