Siema.
Był u mnie. Siedział wyciągnięty na kanapie, a ja tylko mu się przyglądałam. Miałam tak niesamowitą ochotę rzucić się na niego .. Uwielbiam jego ciepłe brązowe oczy, jego blade usta i ten ukochany uśmiech. Kocham go, wiem to na pewno. Szkoda że wszelakie przyjemnosci muszę z nim umawiać. Ale seks piszę się w czasie najbliższym. Ja pierdole licze dni !
ś: no nie pamiętam
co tam kurwa było.
o: barszcz czerwony
k: jajecznica z dwóch
jajców i 2 kromki
__________________________________________________________________________________
Look into my eyes. It's pain.