' tysiące dup na hotelu, na fotelu, na haju
po świętym zielu, nie lubisz, nie lub
jadę na wakacje, ochotę mam na pauzę teraz. '
huhu. cóż za zjebane dni nastały drodzy moi. nerwówka, dół i chuj wie co jeszcze.
jutro szkoła, pojutrze zresztą też. tak mi się chce, że aż wcale. prace ogarnęłam, oczywiście nie wszystkie ale te potrzebne na ten zjazd są gotowe. umyłam dziś nawet samóchod i posprzatałam w środku, co bym jutro pojechała do szkoły jak księżniczka. pogoda na plus. boli mnie brzuszek. a moje badanie dopiero za rok... minimum pół roku. ide leżeć i wypić może jakąś herbatke. w sumie nie jakąś tylko moją ulunioną - czerwony pomarańcz i pigwa. mniam!
buziaczki !