Stare, z sesji z Idą
W mojej głowie jest za dużo myśłi,
za dużo pytań bez odpowiedzi.
Nie wiem co mam zrobić,
wydaję się, że świat się kręci,
a ja bezczynnie stoję.
Podjęłam kilka ważnych decyzji.
Wydaję mi się, że dobrych.
Ale czy tylko mi się wydaję?
Czy tak na prawdę okażą się najgorszymi jakie mogłam podjąć?
Muszę naprawić pewną rzecz.
Potrafię ranić ludzi.
Nie chcę nigdy być w takiej sytuacji.
Dlatego pora wyjaśnić sobie pare rzeczy.
I znowu żyć w zgodzie.
Obecnie jestem chora. Głowa pęka, wszystko boli i do tego gorączka. Nie za dobrze.
Nie długo święta. Uwaga, zrezygnnowałam z lustrzanki. Będzie coś innego.
Potem sylwester i brak planów. Coś organizujemy?
Chyba pojadę na kurs. Chyba....No cóż, boję się.
Potem wyzwanie :) Ciekawe czy Morcik pojedzie jeśli nie to duupa.
Trzeba się zająć edukacją.
Notka bez ładu i składu. Dziękuję, do widzenia.