Zdjęcia z marsa że tak powiem. Tak to jest jak się siedzi ze stworem i w sumie zamiast jak zwykle przed kompem ma się chwilę na jakieś rozkminy. I się wykminia.
Helios 58/2 zabawia się razem z Tairem 135/2.8 w pozycji zajebiście-nie-po-bożemu.
A DOF ma kurna 0,05mm. Sama radość.
No ale nic, jutro też będę rozkminiał.