POKOCHAJ SIEBIE!!! 

Witam wszystkich :)

pewnie nikt mnie nie kojarzy...ponieważ nie miałam długiej przygody z tymże photoblogiem,ale postanowiłam wrócić-nie do diety. Mam jej dość...nie wiem czy jest też ktoś taki jak ja-któremu po prostu,zwyczajnie nie chce się odchudzać. :) Za bardzo lubię jeśc,hahah <3 wiem,wiem...głupia jestem.

Bedę tu dodawać pewnie z 2 notki dziennie, tak o. Tutaj mogę napisać więcej niż na moim prywatnym fbl,bo gdy coś dopiszę to już wszyscy zaczynają się wypytywać a co się stalo,a dlaczego itp.
No więc dziś Wszystkich Świętych...ale nie będę się rozpisywać na ten temat...

O czym ja tu piszę w ogóle ? Haha. Ale i tak tu nikt nie zagląda :)

Co do mojego ciała,akceptacji...długo mi zajęło to,zanim w pełni siebie zaakceptowalam.W sumie...w pełni?To nie jest jeszcze w pełni.Ale po większości,na pewno.Stwierdziłam,że życie nie opiera się tylko na diecie...a ja chciałam schudnąć dla chłopaka.Tak,dla chłopaka.Ale co mi po tym?Ja będę się dla niego wysilać?On mnie "pokocha"bo w końcu jestem szczupła,taka jaką on by mnie chciał?Nienie,nie tędy droga mój kolego bo Cię znam i wiem dlaczego tak postąpiłeś.:) Pozdrawiam środkowym palcem :)

...o czym ja piszę?hm..zanim o Tobie zapomniałam minął rok..rok. ale to tylko moja głupota,nic więcej.

a teraz...a teraz,mimo że "pojawił" się ktoś młodszy..to jest LEPSZY od Ciebie :) akceptuje mnie taką jaką jestem...mówi że jestem szczupła,że nie widać po  mnie tego że lubę jeść.o to chodzi. LICZY SIĘ TO CO W ŚRODKU,ale kto dziś na to patrzy?

kończę,dobranoc wszystkim i miłego piątku jutro :)