mam ochotę przytulić się do Ciebie jak małe dziecko i udawać, że po prostu się przykleiłam jak truskawkowa orbitka. <3
nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem.
chuj że jara i pije, ważne że kocha.
a jego głos stał się moją ulubioną melodią, przebił pezeta, ostrego, onara, palucha, sobote, vixena i wszystkich innych razem wziętych.
chcę Cię wyciągnąć ze zdjęcia i postawić obok siebie.
Jesteś wszystkim, chociaż mówią, że nie można mieć wszystkiego.
a najpiękniej wyglądasz wtedy, kiedy się uśmiechasz.
to takie banalne, kochać czyjeś oczy.
10 fajne i następna notka. <3