brakuje mi szaleństwa. brakuje mi ryzyka. brakuje mi adrenaliny. brakuje mi zmian.
chciałabym,żeby coś się zmieniło. niby każdy jest kowalem swojego losu. niby. ale mi jest potrzebna zmiana,w której uczestniczy drugi człowiek. a nie jestem w stanie nikogo zmusić do miłości.
tak, brakuje mi miłości.
czuję się taka niedowartościowana.
z każdym dniem moja samoocena spada coraz niżej. są dni,że wzrośnie. ale natychmiast opada.
nie ma nikogo,kto mógłby utrzymywać ją na danym poziomie.
chciałabym poczuć się się potrzebna.
być dla kogoś wsparciem, ciepłem i spełnieniem najskrytszych marzeń.
wypełniać czyjeś myśli, chwile, dnie, miesiące.
być czyjąś.po prostu.