Kolejny raz w Brennej - eh, boskość.
Mateusz to mały chujek, a PerSzymon ma kwadratowy uśmiech...
Pozdro?
Machanie Mateuszowi numer 2 było najśmieszniejszą rzeczą, jaka mi się ostatnio przytrafiła od czasu szukania sklepu z kolczykami w telewizji Silesia... No i ofc wszystko z Majką :D.
Gra w pokera.
- Czemu narysowałaś tu Krzycha?
Gra w makao.
- Co to jest?
- Warcab.
"jestem Nadziej..."
nie pamiętam, ale co tam.
ja na górce.
"Majka, są tutaj!"
O JAK JA KOOCHAAAM TO MIEEEJSCEEEE ;P