melanż

ano o cóż

wyłysiałam trochę ale i tak wiesz zrobił mi się gdzie indziej przedrostek i trochę zarostek ale najbardziej to przyrostek potem się okazało że wcale nie umiem się bawić bez sensu to się już wcześniej okazało że wszyscy mają wyjebane a ja nie mam kiecki na imprezę nawet nie mam spódnicy normalnej obcasy wybacz nie chcę ci zakrwawić piętami tapicerki ajlajner mnie postarza chociaż to akurat może dobrze wreszcie mi wino sprzedadzą jak człowiekowi z otwartymi ramionami ależ proszę drogi kliencie kochany płacisz mi ja się z tego raduję więc ci z ochotą sprzedaję legalne narkotyki alkoholowe z przyklaskiem przytupem państwa polskiego pij ach pij a nie się sprzedawczyk zastanawia nad twoim życiorysem ile to lat temu mateczka cię lulała a dziadziuś gwiazdki pokazywał na niebie a gwiazdek to akurat pełno wszędzie mogę zostać gwiazdą niewymiarowej ramy rowerowej jeśli tylko na nią wejdę przywieszę się pod sufit zrobię fikołka i ktoś to zmyślnie nagra i żeby tylko wszyscy polubili on to wrzuci na tapetę mam dziś umiarkowaną bo mnie szczypią oczy jak na was patrzę jak na siebie patrzę to mi żal dupę ściska taki to marengo czas ktoś tak śpiewał przecież nie pod moim oknem bo tu tylko kot miauczy już mi się popierdoliło z tym kotem czy z lewej czy z prawej czy z lewej może bardziej rudy albo bardziej czarny stanik nie wiem który mam włożyć do tej bluzki co jej nie mam na imprezy na które nie chodzę bo są zawsze jakieś krzywe akcje jak chcecie impezy to nie bierzcie mnie bo wróży to imprezowy strzał złoty jeden podzielić na dwa to jakieś pięćdziesiąt groszy jest i tyle nosiłam w bucie jak się modliłam do różowego buddy mimowolnie a on dla mnie grał tak lalallaaa lala la czil ałty prawie się wyczilałtowałam bo podobno muszę odpocząć się nie da bo gdzie pójdę ja tam ja pierdolę chaos mnie pierdoli policję wyrozumiale umiarkowanie mnie denerwują pytania co ci się stało co się stało stało się samowpierdol sobie spuściłam się nie wcale jeszcze właściwie czemu by nie na was panie spuchnięte od zamążpójścia jedyny pozytyw że mi dzisiaj włosy tak zajebiście pachną więc se wącham to olewam że nie umiem dokończyć zupy a co dopiero właściwego zdania twórczego na temat społecznie zaangażowany acz w formie lekkostrawnej impresji o ostrej imprezie co się nazywa wydrapałabym wam oczy z zachwytu nad waszymi wątłymi uczynkami uciepałabym was na origami wychodzi w ogóle pięknie wystylizowana taka fotogeniczna na zdjęciu ja wychodzę

wychodzę.

 edit. już wyszłam i pomyślałam a jeszcze se kurwa wyjustuję