lato maluje nas po cycach

jutro lato

lutro jato

lu(s)tro - ja to?

Będziesz lepszą matką, już jesteś właściwie, co z tego, ja widzę tylko swoje poczucie zagrożenia, 

i dziką zawiść, wyszarpane włosy na szczotce, dzieci się cieszą, (nie czeszą) dostaną jutro lizaka.

ten żałosny spektakl odbywa się w mojej głowie, po co w ogóle, nie wiadomo

rozkłada mi się i śmierdzi potem

ty masz karaluchy w głowie, ale tak naprawdę to tylko internetowy mem

mnie się pierdoli we łbie, google nic na ten temat nie wie, amerykańscy naukowcy olali

jakie to ma w ogóle znaczenie

chodziło ci o: zaznaczenie

nie bardzo, kurwa. wcale mi nie chodziło.

nie szło mi.

po drodze mi nawet nie było.

ale jemu było:

do miasta literatów i naćpanych malarzy przyjeżdża don chujan prosto z huty żelaza,

jurny lowelas z grodu stalinowego, (jednego z takich), ku chwale cccp ku chwale, mam rodzinę za uralem, dzieci narobię przed uralem, matki madonny z zasmarkańcami na piersiach zostawię przed szpitalem, ach jakim jestem radzieckim brutalem, ku chwale ku chwale

więc jakie to ma wszystko teraz znaczenie

a) czy ma to znaczenie

b) gdzie ma to jebane znaczenie

c) może nie widzę, bo TO WSZYSTKO ma napletek

naplet jakiś wielgachny co zasłania znaczenie

pod napletem ma znaczenie

może sens ma nawet

zdejm naplet zdejmnaplet

(Tamara w swoim mieszkaniu kultywuje żeńską energię YIN, usuwa elementy falliczne, uznaje jedynie rozległe, łagodne konstrukcje, nie chce słyszeć o naplecie. tylko kurwa komin jej został. pierdolony falliczny kurwa komin.)

pomalowali mnie na biało i po cycach, po cycach. jak? pędzlem.

żądam obrzezania świata. i mojej głowy.