przekładając potrawę na półmisek
należy uwzględnić jej cechy estetyczne
i zestawić je z rysami wzorniczymi zastawy.
daleko nie wystarczającym, jak również poniekąd uwłaczającym jest:
napacianie, bądź też naciupcianie jadła vel papu na michę.
wypiek nakładany na talerzyki winien wytworzyć z nimi mentalno-estetyczne związki obyczajowe.
zadaniem salaterki jest tworzyć tło, a zarazem dopełnienie dania.
sos powinien miękko okalać pieczeń.
herbata z rozkoszą wypełniać brzegi filiżanki.
dzbanek należy dobrać tak, aby wygięciem ucha i dzióbka symbolizował ekscytację gospodarza podejmującego przybywających w przyjaznych progach swego zacisznego domostwa.
trunki niech zajmują należne im miejsce w adekwatnie dobranych kieliszkach, łyżki subtelnie gładzą tafle zup, a noże kroją bez zająknięcia.
abyśmy godnie tworzyli nastrój podniosły. jakże to nieodzowne.
w następnym odcinku: krótka lekcja makijażu.