wczorajszy dzień zaliczam do udanych ;* pojechałam do Krosna, ludzie się na mnie patrzyli jak na debila haha xD później z Kasią ,Olą i Justyną Jedlicze! :D pojechałyśmy do Kiny, posiedziałyśmy, pośmiałyśmy i wgl. później poszłyśmy z Karoliną do biedronki ale nie było nic ciekawego więc poszłyśmy do tesco haha oczywiście zaczęłyśmy się śmiać z Justyną z gościa który przyszedł bez butów wtf? xD haha :> nogi nas strasznie bolały : wróciłyśmy i pojechałyśmy znowu do biedronki...kupiłuśmy bułki i picie XD i poszłyśmy na zalew i karmiłyśmy kaczki które na początku bały się Kaśki..-.- xD przed 20 chyba pojechałyśmy do domu Ola wpadła by w Kasie na rowerze i wgl. :d wróciłam do domu zjadłam umyłam się i poszłam spać xD
Dziś do babci i jutro Zakopane <3