Siemsoooon.! ;3
Dzień szybko przeleciał...spanie do 10 z Viki i noo w domu caly czas. Potem spacer z psem i Viki, wszystko fajnie stawy i te sprawy. Potem do Viki się ogarnąć i do koscioła, spotkaliśmy Rafała,Szymona,Zosie i jej sis ;) Teraz siedze sobie u Przeeeka w pokoju i czekam aż mama po mnie przyjedzie.
Dawid dzisiaj wraca do ośrodka ;c kurde no... widzimy się dopiero za 2tygodnie. Musimy dać sobie z tym wszystkim rade.
+
pozdrawiam Tych którzy znają moje życie lepiej niż ja... spoko. -.-
Kocham Cię. <3.!