Miły dzień spędziłam dzisiaj.
Pogoda nawet dopisała, i ciesze się, że czasami od tak poprostu gdy znów coś ci nie wychodzi, spotykasz na swojej drodze kogoś sympatycznego. i mi się dzisiaj coś nie udało(chciałam w koncu zabarć się za własną przyszłość i życie tzn. próbowałam dostać się na zajęcia filmowe do ŁDKu bez powodzenia), i choć wkur...byłam do garnic to jednak miło było później iść na kawe. tak, miłe są niezobowiązujące znajomości, takie pogaduchy bez odpowiedzialności.
ale pomimo to jestem zła....tak jestem wkurwiona, bo kłody pod nogi mi lecą...jakby to Pan od wfu powiedział "nikt nie mówił, że będzie łatwo"...ale kurwa to juz przegięcie!
chociaż jakby wierzyć słowom Kuby to moze faktycznie, to, że mnie nie przyjeli znaczy, że jestem dobra
i
niech mnie ktos uderzy, kopnie w dupe, zainspiruje do działania....bo mi sie juz gadac nie chce....niech ktoś mnie szturchnie do jasnej cholery........
i jeszcze jakby był tak miły i pożyczył kamere...............................................................................................
...................................................................................i statyw
a i zapomniałam, ze studniówka była trzy dni temu i strasznie fajnie było choc przez moment chciało mi sie krzyczec ze nie ide, bo myslałam z Kozakiem ze juz nie zdąrzymy...
jedni wyglądali lepiej inni gorzej, a jeszcze niektórzy zupełnie beznadziejnie ale wesoło było, chociaz zgarnął mi sie ochrzan za to pije...
ale przyjełam go z pokorą, nawet trosze zawstydziłam i...poszłam degustowac kolejny kieliszek wina
ale lubie moją klase, lubie LOUT...no
Użytkownik dobrateresa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.