-On Cię kocha ...
-Tak jak papierosy i alkohol ?
-To nigdy dla niego nie będzie takie ważne...
-To stało się ważniejsze ode mnie ... ; /
Drogi Boże, Proszę cię tylko o jedno : Spraw żebym więcej się tak mocno nie zakochała...
Bo z Tobą nawet największy problem był drobnostką...
-No i widzisz ? Masz chłopaka i teraz mnie zrozumiesz...
-Nigdy nie zrozumiem tego jak można olewać swoich przyjaciół dla "Wielkiej Miłości" która nie przetrwa nawet najmniej bolesnego upadku...
-Wróć do niego !
-Po co? Żeby znów mnie tak skrzywdził ?
-Ale on się zmienił...
-Może i tak, ale napewno nie na lepsze ...
- On Cię kocha ...
- Tak, wiem to...
- To czemu do niego nie wrócisz ?
- Bo boję się przyszłości ...
Tak na prawdę to zabrakło mi odwagi by powiedzieć komukolwiek jak bardzo mnie zraniłeś, ile przez Ciebie płakałam i na to by pokazać ci środkowy palec i krzyknąć żebyś się pierdolił ...
Twoje wady w pewnym momencie zaczęły mi przeszkadzać ... wtedy zrozumiałam, że nigdy nie będzie jak dawniej ...
- Wróć do mnie !
- Po co ? !
- Bo Cię kocham ! Zobaczysz będzie jak dawniej !
- Nigdy nie będzie jak dawniej .... Nigdy !
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114KSIĘŻYC Z DZIŚ (04.06.2025r.) xavekittyx:) dorcia2700