jak widać przeglądałam stare zdjęcia. to były czasy! ;d
Jednak nie potrafie mówić otwrcie o swoich problemach. Zwłaszcza że nikt nie potrafi ich słuchać.
A więc czy są rzeczy z którymi nie potrafie sobie poradzić? Tak. Jest ich w cholere. I zawsze było ich pod dostatkiem. Nawet nie musiałam ich szukać. Poprostu się do tego wszystkiego przyzwyczaiłam.Stało się to moją chorą codziennością.
A teraz, może to dziwne, niby mam tylu znajomych a i tak mam wrażenie, że powoli przestają się mną interesować. Tak, to ja i moje urojenia.