Hej Robaczki.
Dodałam poprzedni wpis tydzień temu..
Jestem zdecydowana na bycie tutaj i zmotywowana.
Jak mi minął tydzień?
Cóż, kupiłam senes i dulcobis z 3 razy..
Wiem jak bardzo to wyniszcza ale gdy zjem np. 1500 kcal to nie mogę się powstrzymać przed pójściem do apteki..
Ostatni dzień miesiąca i wbrew pozorom to dla mnie najlepszy dzień na rozpoczęcie zmian.
Zacznę lipiec już z zaliczonym pierwszym dniem.
Moja waga to 54.4 kilogramy. (170 cm)
Dzień Pierwszy Skinny Pink Diet czyli 500 kalorii.
Poszukam dziś ćwiczeń na youtube aby wykonywać je regularnie.
Do tego gimnastyka i rowerek / stepper.
W poprzednim wpisie pisałam o pracy w centrum handlowym i pójsciu na studia za rok.
Mama jednak dzwoniła na uczelnię i gdy tylko zdam poprawkę z matmy wybieram się na anglistykę z prawem.
To oznacza że mam ponad miesiąc aby zmienić się nie do poznania
Nowe miasto, nowi ludzie - nowa ja..
Wpisy dodawać będę wieczorem.
Miłego wtorku! ^