i jutro wyjazd, witaj Warszawko!
właśnie zrozumiałam, że popełniłam wielki błąd, bądź wiele błędów przez ostatnie kilkanaście miesięcy..
wczorajsze pożegnanie było najlepsze na świecie <3
Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia.
Zwykły seks i strach, by ktoś inny jej nie miał.