Stany emocjonalne. Moje od tylu.
Chociaż może jednak zatrzymam się na środku...
Dlaczego na naszym świecie istnieje tylko wieczna walka..
Wieczna pogoń za czymś co i tak prędzej czy później stracimy..
Po co to wszystko?
Wszystkie te szczeniackie zachowania,
Takie niby "normalne" kopanie komuś dołków..
Zyczenie złego..
Kurwa po co to?
Nie możemy normalnie żyć?
Dlaczenie wszyscy nie możemy być szczęśliwi?
Nasza bezsęsowna walka wciąż sie toczy ale dlaczego?
Liczy się chyba tylkko wygrana. Nie?!
Uświadamiacie mi że to wszystko jest bezcelowe i denne.
Ale w każdym bądz razie jesteście tacy sami..
Każdy widzi tylko czubek własnego nosa..
I może chceciie być TYLKO osabą, ktora poprostu była,
Ale...
Nie zostawisz tak niczego po sobie..
Pomoż komuś, Dąż do własnego celu..
Ale nie rań przy tym nikogo tobie bliskiego!!!
Nie mam na nic ochoty..
Ten dzień jest dobijający..
Mam dość, nie mam już sił...
Chcę poprostu wrócić..
Co mi po tym, że ty jestes tutaj szcześliwa, że wszystko sobie układasz?!
A co ze mną?
Pomyślałaś o tym?
Może czas najwyższy...
Może im i tobie to pasuje..
Ale przecież ja też mam własne prawa. i głos..
Nie mam zamiaru bezczynnie siedzieć i cezkać..
Dostanę to czego chce..
Nie poddam sie bez walki..
Ja bynajmniej zrobie to nie raniąc nikogo w okoł..
Nie mam ochoty na pisanie i nic innego..
Z tresztą i tak brak weny=/
Spaduwam.
Yołł!!
14.05.2011
Zawieszam Fbl'a bo i tak narazie nie mam czasu i weny by o czyms pisać wiec informuje w tej notce..
18.05.2011 r.