Dodano: 22 SIERPNIA 2012
Najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim
i strzelić, sobie w głowę..
Tak , tak , tak ... nadal nic się nie układa i jak zwykle nic nie idzie po mojej myśli ... Uśmiech ? Nie - on nie jest prawdziwy . Jakoś ostatnio wcale nie potrafię się uśmiechać ... Żyję tylko z głupią nadzieją , że znów wszystko będzie dobrze , że się ułoży , że będzie jak kiedyś ... Tysiąc myśli kotłuje mi się w głowie , tysiące pytań i każde bez odpowiedzi .. Jest mi źle , nie mam ochoty na nic , nawet na głupie wyjście z domu ... Tak być może i mam doła , załamkę czy coś w tym stylu , ale trudno . Minie ... Najwyraźniej tak musi być ..
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika dersi.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
