oto nastał 3.09. czas iść na rzeź.
ostatni rok, matura się zbliża, party on.
będę emanować szczęściem, gdy się dostanę na uniwerek i na kolejne pięć lat przestanę się martwić, co ja do cholery mam ze sobą zrobić.
nigdy nie chciałam być dorosła, a kiedy to nastało jestem w kropce. woo hoo.
no cóż. całe stadko szkolne za kilka godzin zbiera się, by celebrować początek kolejnego wspaniałego roku szkolnego. tak jasne.
gratuluję mojej szkole. mam jutro na 13. xD
no nieważne. w imię mojej obecnej obsesji mogę tylko dodać.
HAPPY HUNGER GAMES!
AND MAY THE ODDS BE EVER IN YOUR FAVOUR!
XD
take care.
Lisa