Sonya.
----------------
Im częściej mówię sobie, że potrafię wszystko, tym więcej mi wychodzi. Nawet jeśli w danym temacie teoretycznie nie posiadam żadnych umiejętmości.
Niedługo zostanę chyba jakimś nadczłowiekiem... Gdybym powiedziała sobie, że umiem rządzić światem, a ktoś dałby mi taką możliwość, to zapewne doskonale bym sobie poradziła. Nawiasem mówiąc, kusząca wizja... (zaraz, czy nie tak samo myślał kiedyś pewnien uznany przez historię za największego skurwysyna w dziejach typ z wąsikiem?)
No dobra, zostawy te głęboko metafizyczne rozkminy, bo zaczynają zmierzać w niepokojącym kierunku.
Ostatnio zaczęłam interesować się szkołą, musi mi powpadać kilka dobrych ocen, co też zresztą już się dzieje. Magia słów "zawsze sobie poradzę" jest ogromna.
Jak wiadomo, żeby poradzić sobie w życiu (szkole) trzeba być albo sprytnym , albo zdolnym albo pracowitym.
Można też mieć wyjątkowego farta, reszcie pozostaje bycie idiotą.
Jako osoba należąca do grupy osób wynoszących ze szkoły głównie nauki "jak zrobić żeby się nie narobić" stwierdzam, że moje umiejętności wna tej płaszczyźnie są powalające.
Tak więc, nie pierdolcie - szkoła uczy! ;)
Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24