photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 KWIETNIA 2013

Dziwnie

zaczęło się ok 00:30 kiedy to wyszedłem zapalić...

 

ogarneło mnie takie dziwne coś....

 

niby wszystko normalnie, tak jak zawsze jak powinno być, wszystko na swoim miejscu,

jednak jakiś jeden szczegół którego sie nie widzi, ale sie wie że on gdzieś tam jest, jest inaczej nie na swoim miejscu,

 

 

ok 3:30 spać 7 godz snu....

 

praktycznie cały dzień w domu....

 

wsadzić pranie a wyciągnąć z gratisami, nie mam pojęcia skąd sie to tam wzieło oraz co to za torebka z czymś zielonym....

 

z zaskoczenia dzisiaj w sumie spotkanie, krótkie bo krótkie ale lepsze takie niż jego brak:) 

 

chwile wieczorem posiedzieć na rejonie, podyskutować kiedy to był smoleńsk:P

 

zostało jeszcze 22 min tego dziwnego dnia....

 

Zobaczymy co przyniesie jutro. Jaki początek tygodnia taki ponoć cały. Może wkońcu uda sie zapisać? wyciągnąć papiery z zapomnienia?