Witam wszystkich i żegnam bo wybywam na tydzień, a gdzie jak i poco to zaraz wyjaśnie.
Miałem dziś fajną niespodzianko-okazje z której nie mogłem zrezygnować.
Nie co dzień podchodzi do ciebie siostra i pyta sie czy nie chce jechać na tydzień w góry więc sie zgodzilem.:D:D:D
kto by sie nie zgodził:[luzak]
Chaczyk jest w tym że trzeba jechać na stopa ale mi to odpowiada bo to też jest frajda jak dla mnie:[smiech]
Nie wiem jeszcze kiedy wróce więc narazie bede dostępny tylko na kom...
Pozdrawiam wszystkich i narazie:D