'Marcin to zrób nam zdjęcie' facepalm :D
Studniówka, taa.. Było fajnie, ale nie mam zamiaru się nad tym rozczulać. Na pewno nie tu.
Matura. Matko jak ten czas leci. Jeszcze pamiętam, jak mama mi mówiła 'Soniu widzisz to miejsce? Tu będziesz chodzić do przedszkola'.
Kiedy to było. Wcześniej żałowałam, że to już koniec, że nie ma już szkoły, ale teraz. Teraz się cieszę. Cieszę się, że nie zobaczę już niektórych osób. Cieszę się, że wreszcie będę żyć jak chcę i nikt nie będzie mi mówił co i kiedy mam robić. Tęsknić na pewno będę, ale będzie coś nowego i może nawet lepszego, więc czemu ma mi być smutno, że to koniec? Teraz wszystko zależy tylko i wyłącznie ode mnie. Przerażało mnie to, ale teraz wszystko się zmieniło. Wszystko jest inaczej i niczego nie żałuje.