No tak durnego, dziwnego i tajemniczego dnia, to chyba nie miałam nigdy. Od rana tak się czegoś bałam, ale nie wiem czego, ciągle wszystko sprowadzało się do jednego: wypadek albo jakieś inne chujostwo...
Generalnie, dzień bardzo niefajny. W szkole czuję się zjedzona wzrokiem, właściwie za coś, czego nie zrobiłam, ale przecież wszyscy wiedzą o mnie i o moim życiu, więcej, niż ja sama.
A teraz... ASIK, WIESZ, ŻE JA BĘDĘ ZAWSZE I POMOGĘ CI ZAWSZE, WSZĘDZIE I JAK TYLKO BĘDĘ MOGŁA, UWIELBIAM CIĘ MAŁA, WIĘC TAK JAK MI POWTARZASZ... MUSISZ BYĆ SILNA!!! OBIECUJĘ, ŻE ZROBIĘ WSZYSTKO, BY BYŁO DOBRZE!
Siedzę, nudam, macie ask'a mojego, zabijcie mi tą nudę.
A, no i nutka na dziś:
http://www.youtube.com/watch?v=04F4xlWSFh0&list=FLuK4GJ9S54kcjzhdTdgYnLw&index=1