Dziś źle, bardzo źle.
Nie mogę spać, nie mogę jeść, myślę o Asi, mam nadzieję, że jutro z nią szczerze porozmawiam.
Co śmieszniejsze, jest Ona ostatnimi czasy jedyną osobą, która mnie rozumie, obiecałam jej, że będę zawsze, jest dla mnie jak siostra.
Jutro szkoła, właściwie dziś... boję się tam pójść, wiem, że wszyscy zlinczują mnie wzrokiem, bo przecież sobie coś 'ubzdurałam'...
Fajnie byłoby mieć możliwość wyjechania sobie w pizdu, teraz, zaraz, niestety nie wszystko jest takie łatwe.
Spróbuję zasnąć, oczywiście przed spaniem- koniecznie fajek.
Dobranoc!
`` Nikt nie zauważy nawet, cicho, spokojnie, nie będę się już z nikim żegnać, na niczym mi już nie będzie zależeć. Wyzbyć się tylko uczuć, tych nowych lepiej, te stare nie miną tak łatwo. Jeśli nikt nie zauważył jak źle było, nikt nie zauważy jak źle jest teraz. Bo tak źle nie było nigdy, dosięgam pewnej granicy.``