takie tam wczorajsze w naszej kochanej ''palarni gibonów'' haha :D nie ogarniam wgl co ja zrobiłam na tym zdjęciu. ;o spontan w chuj!
lekcje mi szybciutko dzis zleciały, z czego się ciesze niesamowicie. :D jutro juz wolne, FERIE. - czyli melanze non stop, uhuhu ^^
moze wkrótce jakiś w uuuuj misyjny dzionek? ;> oo tak! kaliska city ma sie rozumiec, tylko na bank, nie ma opcji, ze nie, hyhyh :D
lece ogarnąć pyska, i moze wybita, tymczasem :*
kocham Cię, nad życie.