Wkurwia mnie wszystko. Ludzie mnie wkurwiają. Chciałabym zacząć nowe życie, wszystko od początku, wszystko....
Może i bym tęskniła, ale z czasem każdy by zapomniał. Mielibyśmy innych przyjaciół, nowe miłości odstawilibyśmy siebie na drugi albo i nawet trzeci plan, a zbiegiem czasu zapomnieli. Nie chciałabym zapomnieć, ale taka jest prawda. Pustkę zapełniłyby inne osoby, nie byłoby tak strasznie....
A na dodatek te pieprzone święta, nie chce mi się nic, to chyba chore żeby wstawać o 8 rano po to aby zjeść śniadanie..... pocieszające jest to, że przez tydzień nie ma szkoły... może w poniedziałek się wyśpię... w co wątpie, bo pewnie muszę jechać razem z nimi na zlot rodziny Adamsów... ja pierdole nie chcę..............