Jest źle. To moje "odchudzanie" jest głupiee. Bo od dwóch dni podjadam, nie słodycze no ale np wafel ryzowy, jogurcik i bilans sie zwieksza. A nie chce miec tak dużych bilansów. Znikam stad na kilka dni. Wrócę w niedzielę a do tego czasu bede starała sie jesc do 1000 i mniej jak sie uda i ćwiczyć. W niedzielę podam Wam jaka waga i zdecyduje czy dam radę. Bo to bez sensu jeśli będę zawalac.
Do niedzieli <3
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Omówienie historii bluebird11... maxima24... maxima24