tak, myślę, że oto nastał czas, w którym mocno tęsknię za spokojem i ciepłem, i w ogóle - banalnie - za latem. i rozmyślam sobie, na co przeznaczyłabym ten ogrom czasu, który wtedy miałam. nie mówię, że wykorzystałam go źle, tylko po prostu teraz znów by mi się przydał.
jesienią zawsze jest dla mnie za szybko i za zimno.
po 2 dniach zmagań z niedziałającym zgodnie z moją wolą photoblogiem, poddałam się i włączyłam po prostu inną przeglądarkę. a bardzo nie lubię używać innych przeglądarek. nunu, fotoblożku.
nie używam emotikon i od razu robi się jakoś poważniej... zgroza. ale spokojnie, właśnie zorientowałam się, że jutro nie mam zajęć, na które sądziłam, że będę musiała się jeszcze rano pouczyć, dlatego jestem superzadowolona i z uśmiechem na ustach idę sobie spać! dobrej nocki!
PS mam tu najgorsze brwi świata i dowód na to, żeby kosmetyczki omijać szerokim kołem!
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24