taka tam zapowiedź tego, co dzisiaj stworzyłyśmy z Madzią :) jeszcze cieplutkie!
mam jakąś zdjęciową wenę, dlatego już nie mogę doczekać się tego, co szykuję na jutro. zajmę się dziś starszymi i nowszymi foteczkami, może wreszcie wyjdę z nimi na prostą, i zbieram siły na kolejny zdjęciowy dzień. i może jeszcze kolejny? :)))
oprócz tego dziś w południe był totalny leżing smażing plażing - pierwszy w tym roku, a ja po dwóch godzinach nieźle się zbrązowiłam. mmrrr!
***