Na zdjęciu widnieje Arczi, moja nowa szczurzyca. Mam ją już 4 dzień! :P Wczoraj dokupiłam jej towrzyszkę- zupełne przeciwieństwo Arczi. Ma inne oczy, pyszczek, ogon, umaszczenie i usposobienie. Niestety jeszcze nie męczyłam jej robieniem zdjęć :P
Czuję, że powoli zaczyna się robić lepiej.
"Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód."