Od tygodni to samo. Szkoła, dom, Skarb... Wszytsko co potrzebne jest mi do zycia. Tylko, że nie widziałam Oskara od soboty, pamiętnej soboty, spędzonej w Yorku z Olą o Oskarem.;d Po raz pierwszy w życiu zostałam spisana przez angielską policję.:D Jeeej.:] Chuj, że wylali mi piwo, ważne, że mnie spisali.;d
Cała niedziela spędzona z kimś kto twierdzi, że jest moim ojcem. Obiad, kościół do tórego nie trafiliśmy, zakupy i kara.
Niektórzy przez całe życie nie mają humoru i wkurwiają ludzi, któryz go mają. On robi mi tak cągle, ale wyjebane. Przyzwyczaiłam się. Powiedzy, ze się o mnie matwi i robi wszystko dla mojego dobra.
Spędziłam z nim także cały poniedziałeki wtorek po szkole.
Dzisiaj także szkoła, o 9 rano szukałyśmy kogoś kto kupi nam fajki, bo to nie polska i bez ID nigdzie nie kupisz sobie fajek. Pzykro mi.
No i potem szkoła i zajebsty angielski z zajebistą panią, która lubi mnie wkurwiać. Gramatyka, lektury, wypracowania, co to dla Darii. Przecież ja wszystko potrafię, jeszcze po angielsku. Napewno!!! Kocham moją zajebistą szkołę.!!!
No i jeszcze jedno, mam od chemii Kotrysia!
Tęsknię za wami wszytskimi ! Tęsknię za polską!
Kocham was! Buziaki dla Siepaua i Adusi.! Moje kochane!<33333333333333
Do mojej mamy: Wracaj bo umrę z tym kolesiem.!!!!!!!!!!