Sylwester.

Zdjęcie: Londyn

Cześć Pysie! 

Zaczęłam już poważnie myśleć o sylwestrze. Tak, wiem, ze jeszcze masa czasu, ale lubie wszystko wcześniej zaplanować, mieć czas na jakiekolwiek przygotowania i zapiąć wszystko na ostatni guzik.

Pomysł już jest, ale czy uda się go zrealizować? Mocno w to wierze i mam nadzieje, ze na razie to wystarczy :) Rezerwacje sa prowadzone tylko do końca listopada, wiec zostało mi tylko dobre dwa tygodnie. Jednak nie ma dużo czasu. Teraz przeszukuje allegro, bo musze znaleźć jakąś sukienkę, koniecznie koronkową! Wybór jest BARDZO mały, ale kiedyś znajdę :) Jeszcze teraz musze do końca namówić Ewe i Łukasza, mam nadzieje, ze nie będzie z tym większego problemu.

W szkole wszystko ogarnięte, nawet biologia!

A jeździć autobusem to mogę 10 raz dziennie!

Buzi.