Siedzicie sobie jest zajebiście nic dodać nic ująć i nagle wasz świat się zawala na głowę , nie wiecie co robić kłamstwo wyszło na jaw ciekawe ile czasu byłam okłamywana przez niego , co on sobie myślał że co ja to jakaś suka , że mnie co można sponiewierać okłamać bo nie jestem ideałem ja siedzę godzinami płaczę w poduszkę myślę jak sobie radzisz jak mi cię brakuje a ty w tym samym czasie cieszysz japę?. I gdzie tu sprawiedliwość Będziesz się wykręcał że to pomówienia tak wiem znam cię , pierwszy raz się dowiaduję że mnie okłamałeś było tak fajnie jak to moja mama mówi [ krok po kroczku , kropla po kropli , aż dojdziesz do celu ] Sama nie wiem co mam ze sobą zrobić , tak polecą pewno hejty że ja jestem niewychowana tak może i jestem , ale założyłam tego photobloga żeby pomóc bo to kocham sama kiedyś zostałam sama do tej pory nie wiem dlaczego , wy myślicie że tak naprawdę nie wiemy nic o życiu a ja znam bardzo dobrze przygodę Oli , Ola moją I zapewniam was nie jesteśmy jakieś poryte 16 latki , przeszłyśmy dużo poradziłyśmy sobie nie jeden dorosły by się potknął a my my walczymy tak walczyć , poddać się nie mogę bo sama wam to obiecuję i próbuję zachęcić żebyście walczyli . Chciałabym cofnąć czas o jakiś rok albo i nie chociaż do 10 marca tak od tego dnia cały mój świat runął a my sobie dzielnie radzimy.
To by było na tyle, co chciałam wam powiedziec. Dziękuję za uwagę Trzymajcie się.
Ania.