Zwierzenia Nastolaktów Zapraszam

Moi kochani mamy już 3 zwierzenie nastolatków nie wiedziałam że to tak szybko pójdzie , Zapraszam na opowieść Pewnej dziewczyny która opowie nam o swojej miłości .


Mam 16 lat byłam z chłopakiem który jest ode mnie o 4 lata starszy. Poznaliśmy się na Facebooku 13.03.2011r.Mieliśmy się w znajomych ale nie znaliśmy się. Gdy zobaczyłam , że lubi moje zdjęcie oznaczyłam go na nim. A wtedy on napisał do mnie "Witam.. dziękuje za to ze jestem na tej Ślicznej fotce :D:* My sie chyba jeszcze nie znamy??" Wtedy pierwszy raz ze sobą pisaliśmy. Mieszkał niedaleko mnie ale wyjechał do Holandii do pracy więc nie mogliśmy się spotkać ale napisał mi , że w kwietniu będzie w Polsce. Gdy już był w Polsce nie pisał do mnie ani mi nie odpisywał na wiadomości więc dałam sobie spokój. Gdy zauważyłam go pod moją szkoła opętał mnie strach nie potrafiłam podejść do niego i to był wielki błąd. Gdy już go nie było w Polsce nadal pisaliśmy razem tylko , że on nie wiedział ze moje serce należy do innego. W lipcu napisał mi ze się we mnie zakochał i ze w sierpniu będzie w Polsce nie wiedziałam co mam zrobić z jednej strony zauroczył mnie sobą a z drugiej był inny chłopak z którym się spotykałam ale gdy nie wyszło miedzy mną a tym chłopakiem postanowiłam umówić się z Sebastianem. Mieliśmy się spotkać 8 sierpnia przyszłam o 20:45 w umówione miejsce ale niestety go nie było czułam się fatalnie bo zależało mi na tym spotkaniu na następny dzień okazało się , że się spóźnił jakbym poczekała do 21:10 to bym go zobaczyła , ale mnie już nie było. To postanowiliśmy się spotkać 9sierpnia tez nic z tego nie wyszło ale w końcu 10 sierpnia wszystko się zmieniło spotkaliśmy się przyszedł i wręczył mi piękną czerwoną róże i delikatnie pocałował mnie w policzek. To co wtedy czułam było niesamowite pierwszy raz się tak czułam. Rozmawialiśmy godzinami aż zaczęliśmy stanowić parę. Dla każdego byliśmy idealną parą kochaliśmy się do utraty tchu. Byliśmy ze sobą prawie 11 miesięcy ale przez jedną dziewczynę wszystko się zmieniło nie jestem już z moim kochanym skarbem którego bardzo kocham ;( nie jesteśmy ze sobą 2 tygodnie a ja nie potrafię się z tym pogodzić...Myślałam , że nigdy nas nic ani nikt nie rozdzieli , ale niestety myliłam się. Chciałabym aby nasza miłość nadal trwała do końca naszych dni