Wczoraj trening udany. Zero wyłamek, bez napalania czy czego tam jeszcze :)
Poskakaliśmy do okserka 80cm, co oznacza, ze wreszcie zaczynamy wdrażać sie w trening :)
Miejmy nadzieję, ze takie pustki w grafiku będą w każdą środę i bd mogła liczyć na porządne treningi :)
Założyliśmy jeszcze wczoraj halterek, chodził super :) Był juz zmęczony więz tylko sie w sumie na nim przekłusowałam- fajnie w ustawieniu, chociaz jeszcze sie trochę chowa, ale czego ja wymagam? :D
Użytkownik daktylowa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.