Nie znasz mnie, a oceniać chcesz
udawać chcesz ze wszystko jest spoko
uśmiechasz sie widze cie
lecz odwracasz głowe
mówisz że nie znasz mnie lecz siedzisz kołomnie
czuje że płakać chce lecz o tym nie wspomne
cieżko jest opanowąc gniew bo widze cie ciągle
myślałam ze bedziesz kochał calował
uśmiechał sie ,lecz ty nienawidzisz mnie
spąc nie moge bo siedzisz w mej głowie
w snach przychodzisz do mnie widze cie
calujesz mnie lecz to tylko pierdolony sen