moja Monroe <3 kocham ją <3

trololololo,jutro do Włoch na narty ;d z rodzicami,Misią,jej rodzicami + mój najlepszy kuzyn pod słońcem - Przemuś <3 będzie ciekawie,nie powiem, że nie ;p

kurde no, pakuje się już od 6 godzin,totalnie nie wiem co mam wziąć. Moja garderoba i szafa wyglądają przecudownie po prostu ;d piękny bałagan, to w moim stylu kiedy gdzieś wyjeżdżam<3 tak strasznie będe tęsknić Zuz za Tobą <3 za Anetką też<3

trolololo,nie wiem co mam wziąć jeszcze,grrrrrrrrrrrrrrrrrr

super, że wstane,musimy być o 6:00 na lotnisku ; ooo nie wiem jak ja się ogarnę, no ale okej! nie wiem też jak się zabiorę z moim bagażem,kiedy chce wziąć jeszcze laptopa,mrrrrrr ;d fajnie, że moja mama mnie non stop pogania,bo mówi, że nie zdąże, fajnie też, że rano wstane z łóżka <ok> spoczi spoczi,musze wstać conajmniej o 03:30! ; o dobra,kończe,bo czas mi już leci! musze się jeszcze wykąpać,spakować jakieś pierdoły itd i do łóżka! to do zobaczenia! może coś dodam jak będe we Włoszech ;)

pozdrawiam i kocham was pysiaczki moje<3