Witajcie. Wczoraj nie dodawałem żadnego wpisu , bo miałem strasznie pechowy dzień którego nie będę dzisiaj wam opisywał. Więc dzisiaj wstałem dość wcześnie ,bo o godzinie 9 byłem już na nogach (brawa dla mnie ;D ) . Gdy już zjadłem sobie śniadanko i się ubrałem to poszedłem do lekarza . 1,5h czekania w przychodni zawsze spoko. Lekarz był do 12:30 , a ja wszedłem o 12:20 więc miałem farta , że wgl. zrobił mi te badania do nowej szkoły. Potem poszedłem zrobić zakupy i wróciłem do domu. Teraz siedzę sobie przed kompem i trochę zanudzam. Więc to tyle.
Trzymajcie się mocno. Cześć !