Czas zaczął pędzić jak szalony.
Zapomniałam już o zapachu powietrza, ale ta ciągła gonitwa ma w sobie coś dobrego.
To z pewością miłe, przyjemne czasy. Może już nie tak beztroskie, ale mam wrażenie, że spokojniejsze. Tak, na pewno.
Miałam już tutaj nic nie pisać, ale obudził się właśnie we mnie chwilowy sentyment do mojego " przeszłego " życia. Ale już chyba więcej tego nie zrobię. Bo kiedy wyświetla mi się to granatowe okienko, nie umiem myśleć o niczym innym.
Goodbye !