Nasuwa się pytanie kim jestem albo ujmę to w dość bardziej drastyczny sposób , czym jestem ?
Zjawa , duch ... Ktoś lub coś oscylujące na granicy światów dokładniej między światem astralnym , światem cieni i światem fizycznym ....
Ucząc się kontrolować swoje emocje , czując swoją czarną i brudną duszę opuszczającą ciało każdej nocy , wracającą każdego poranka , aby znów mogła przeniknąć do świata swtorzonego przez moją psychikę ... Moja dusza od pewnego czasu nie stąpa po tej ziemi .. Staram się ją oczyścić , na wszystkie możliwe sposoby ... Czuję jak demony we mnie drzemiące chcą wyrwać się z klatki piersiowej , a ma dusza pragnie się połączyć z drugą połową ... Do puty dopóki drzemie we zło próbujące kontrolować moje nędzne ciało , nie mogę się do niej zbliżyć ... Te brudne myśli które przenikają moją głowę ... Jestem tylko zjawia żyjącą w świecie fizycznym , czekającą na możliwość uzyskania nowej szansy od ukochanej ...