..i kanapkowa glowa :D Wszystkie te rzeczy sa takie fajne..i slodkie..zupelnie jak Ona :) Boje sie tylko ze Ją okamalem..bo powiedzialem ze Ją najmocniej kocham na siwecie...a to nie w pelni prawda.. bo z kazym dniem kocham Ją coraz mocniej, coraz bardziej i cieplej.. ponad wszelkie granice, wszelkie normy...az sie dziwie ze mam w sercu tyle miejsca na to co czuje do Niej i jeszcze mi nie wybuchlo :) Jezu jak ja Cie kocham Aniu moja malutka..slodziutka..sliczna... Moja :) :*
CHOMAM!!