cześć Kochane ;*
załamałam sie po wczorajszym zmierzeniu.. jej wszedzie przybyło mi gdzies po 5 cm, a było już w miare dobrze i nie duzo brakowało do lepszej wagi.. ;(
ahh ale nic trzeba od nowa wziąśc się za siebie i walczyć. ;)
Bilans na dziś :
ś: 2 paróweczki z szynki i połowa ogórka + herbata
o: sałata ze smietana + 4 kotlety sojowe + jajko sadzone + herbata
+ zjadłam dziś 2 tabliczki czekolady :(
ale po spacerze już spalone ;)
jeszcze jakiś jogurt albo wafle ryżowe i tyle ;)
idę niedługo ćwiczyć ( brzuszki, rozciąganie, cwiczenia na uda i tyłek, przysiady, skakanka ) rowerek + bieganie ;)
wyszło słońce trzeba korzystać z pogody oby już taka została ;)
narazie tylko 20 minut rowerku, ale ciężko z moja kondycja i kolanami...
ale niedługo się poprawi mam nadzieje ;)
a więc chudego ;*