po raz ostatni z lustrzanym żyrandolem,
wreszcie powróciłam na dłuższy czas do mojej oazy spokoju,
odludnej wyspy,
dzień przedwczorajszy był skarpą z której spadlam
a teraz znów zaczynam od nowa,
zaczynam się uczyć na bio-med
bo w końcu kiedyś trzeba.
powróciłam do domu, mojej duszy.